Okazuje się, że jako mieszkańcy Ziemi lepiej poznaliśmy niebo nad naszymi głowami, niż to co pod naszymi stopami. Wnętrze naszej planety kryje przed nami więcej tajemnic, niż kosmos który otacza naszą planetę. Szybciej i łatwiej udaje się naukowcom budować statki kosmiczne i wyprawiać ludzi w przestrzeń kosmiczną, niż zajrzeć w głąb Ziemi.
Poznanie wnętrza Ziemi utrudnia fakt, że wraz z zagłębianiem się temperatura znacznie się podnosi. To zjawisko coraz częściej staramy się świadomie wykorzystywać, jako źródło czystej energii dla człowieka. O tym jak próbujemy ją pozyskiwać oraz o tym jak zbudowane jest wnętrze Ziemi opowiadamy wraz z geologami w filmie „Czysta energia – Geotermia” www.o-nauce.pl/film/czysta-energia-geotermia,1
Jednak zdarza się, że spotykamy się również ze zjawiskiem odwrotnym, z obniżaniem się temperatury wraz z wwiercaniem się w głąb Ziemi. Ostatnio geolodzy z Państwowego Instytutu Geologicznego w trakcie badań na terenie północno-wschodniej Polski odkryli tam kopalną, wieczną zmarzlinę, a więc za Wikipedią – zjawisko trwałego utrzymywania się części skorupy ziemskiej w temperaturze poniżej punktu zamarzania wody, niezależnie od pory roku. Zjawisko to powszechne jest na Alasce lub Syberii. Natomiast okazuje się, że w Polsce na Suwalszczyźnie, w okolicach Udrynia i Szypliszek, mamy jedyne takie miejsce w środkowej części Europy, gdzie na głębokości 400 metrów pod ziemią znajduje się licząca sobie 13 tysięcy lat wieczna zmarzlina. Jest to anomalia związana z budową podłoża geologicznego tego terenu i oddziaływaniem ostatniego zlodowacenia Wisły, które rozpoczęło się 115 tysięcy lat temu, a zakończyło właśnie 13 tysięcy lat temu. Okrycie to pozwoli na wiele dalszych ciekawych badań także w innych dziedzinach nauki, szczególnie hydrogeologii.
O wiecznej zmarzlinie w Polsce dowiedzieliśmy się dzięki www.twojapogoda.pl/wiadomosci/115824,na-suwalszczyznie-geolodzy-odkryli-wieczna-zmarzline